wtorek, 23 września 2014

Taam tarara tam! Czyli jeszcze żyje!

Tak sobie jakoś minął luty, potem , marzec, kwiecień, maj... czerwieclipiecsierpień i 3/4 września, aż w końcu tamtaradam! Daje znać, że zyje, dalej jestem tylko jak to już jest z tym światem od tych paru miesięcy czegoś mi tu tak jakby brakuje...hmmm... w... www... wwwwww.. wee... ah! weny! no tak!
O daaawna nic nie pisałam(he he he, aż zapomniałam hasła do blogspota xd) i nie wiem jak to teraz będzie. Z weną jest ciężko (jak większość z Was wie), ale w końcu mam komputer na własność w pokoju  już takiego trudu nie sprawia mi dodanie notki! ;)
Przez te parę miesięcy nauczyłam się przynajmniej trochę bawić html'em, poczytywałam dużo Waszych blogów, nauczyłam się mnóstwa rzeczy w szkole(tak! naprawde!).
I dochodząc do sedna rzeczy - to od Was czytających zależy, czy coś się tu będzie dziać.
Mogę COŚ pisać, ale nie wiem czy mi się uda. Chciałabym wiedzieć w ogóle, że ktoś to czyta i jest tu od czasu do czasu... i czy ma jakieś propozycje nt. tego bloga. Bo ja sama nie wiem co robić ;)
Liczę na wasze komentarze.
Pozdrawiam OL :)  
PS. I w ogóle chciałabym zmienić szablon bo ten jest strasznie rozjechany, a nie da się nic z tym zrobić... Jakieś pomysły/szablony? :p

6 komentarzy:

  1. Może spróbowałabyś przeczytać wszystko od nowa i przemyśleć? :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się twój blog. Będę zachwycona, jeśli zamierzasz nadal pisać, ale wiem jak to jest. Jak nie masz żadnego pomysłu na nowy rozdział.
    Weź radę z komentarza od Lifebrutal i przeczytaj jeszcze raz rozdziały. Spróbuj też brać inspirację z twojego życia codziennego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. możesz też zacząć pisać od początku, to twoja decyzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście czekamy na dalsze historie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem że wena jest ulotna a kiedy jeszcze próbujemy stworzyć coś na siłę to traci to dla nas sens jednakże czasem inspiracja sama przychodzi i trzeba ją w tedy chwytać....
    Od Twojego bloga zaczęła się moja przygoda z czytaniem prac innych i chyba nigdy nie zapomnę tego zawodu kiedy zaglądałam tu codziennie w nadziei na nowy rozdziało tu nic.
    Po jakimś czasie stwierdziłam że już nie napiszesz i będzie to kolejny porzucony blog ale nadal tu zaglądałam jak widać było warto :)

    Według mnie nie powinnaś robić niczego na siłę bo nie da to dobrego efektu.
    Kiedy przeczytasz swój blog znając życie będziesz chciała go zmienić nie rób tego pierwsza myśl jest prawie zawsze najlepsza.
    Z doświadczenia wiem że inspiracje można znaleźć w każdym wydarzeniu z naszego życia a jeśli i to nie pomaga warto zapoznać się z pracami innych: książki blogi itd. czytając może nasunąć się ciekawy pomysł na własną pracę ^^

    Mam nadzieję że pomogłam :)

    Będę liczyła na to że wznowisz pracę na tym blogu bo naprawdę warto.

    PS Pytałaś o szablon jak dla mnie najlepszy był ten wcześniejszy (dziewczyna w kapturze na zielonym tle) pasował do charakteru blogu...


    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  6. Już myślałam że coś się stało i zakończyłaś bloga. Powinnaś pisać go dalej nie mogłam się do czekać kolejnego rozdziału. ;)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy