sobota, 9 marca 2013

Rozdział XVIII część 2

-Straże!-Wydziera się zły na całe gardło. Na zawołanie podbiega gromadka osób.-Wy!-Wskazuje palcem na jedną trójkę.-Przynieście mi tu jakąś młodą dziewczynę, w wieku piętnastu lat, z lochów!-Rozkazuje i po chwili mężczyzn już nie ma.
-A wy,-Mówi do pozostałych.-Zbierzcie armie, przyodziejcie ich w zbroje i bronie. Każdy ma zostać zwerbowany, albowiem zaczyna się walka!-Zażądał. Siadł dumnie na tronie, podpierając głowę i spogląda w nicość.
Po chwili, służba przychodzi ze zwyczajną, brudną piętnastolatka, która miota się w ich ujęciach. Spod łba spogląda pogardliwie na mężczyznę i z dumą pluje mu twarz.
-Odważna.-Mówi.-Takiej potrzebuje.
Dziewczyna coraz mocniej miota się w objęciach, gdy podchodzi do niej pan. Dotyka ją lekko w czoło i dziewczyna zaczyna się zmieniać. Z krótkich, czarnych potarganych, stają się długie, pięknie, rude, lekko falowanie. Oczy zmieniają barwę na czarną jak noc, a cera zmienia się na piękną i gładką, bez skazy. Jej strój, z brzydkich potarganych łachmanów staje się brązową szatą prawdziwego nowego maga. Na jej lewej ręce pojawił się czarny pokręcony tatuaż. Był fałszywy, ale dziewczyna mogła korzystać z magi ponieważ pochodziła ze zła.
Dziewczyna przestała się miotać i triumfalnie uśmiecha się w stronę swojego pana.
-Mamy dla magów miłą niespodziankę. Od dziś jesteś Shae, córka Easte.-Powiedział.-Masz sprawić chaos i zamęt, oraz donosić mi co się dzieje w Keethar.-Dodał i zaczął się gromko śmiać, a wszyscy śmiali się razem z nim. Lecz tylko jeden mężczyzna się nie śmiał i dobrze wiedział dlaczego.
-A teraz ruszaj!-Rozkazał. Dziewczyna wskoczyła na czarnego konia przyprowadzonego przed chwilą i ruszyła przed siebie, wykonać misję.
-A ty, mój drogi przyjacielu,-Zwrócił się entuzjastycznie do bestii, która przybyła z wędrówki i dumnie leżała na chłodnej posadzce.-Zaprzyjaźnij się z tą dziewczyną i nie spuszczaj ją z oczu. Będziesz wiedzieć, kiedy powrócić do mnie.-Rzekł i przejechał wierzchem dłoni po tłustej i brudnej sierści. Gdy oderwał dłoń, bestia zmniejszyła się. Jej ślepia stały się intensywnie niebieskie, sierść wygładziła się i zmieniła kolor na biało szary. Zębiska i szpony zmniejszyły się. Teraz była wilkiem, pięknym, mądrym i przebiegłym wilkiem. Dumnie powstała i wybiegła z pałacu w poszukiwaniu dziewczyny, lecz czuła się
inaczej, jakby jej pan stał się gorszy... może on go już nie kocha? Chce się go pozbyć wysyłając gdzieś daleko?
Nie mogła groźnie wyryczeć. Spojrzała w księżyc i zawyła, biegnąc w nowe życie...

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ciesze się, że jesteście :)
Proszę, dodawajcie komentarze, albo obserwujcie, ponieważ na pewno z własnego doświadczenia wiecie, że jest to bardzo motywujące :) 

11 komentarzy:

  1. pierwsza <3
    rozdział jak zawsze świetny. Szczerze powiem, że nie spodziewałam się takiej niespodzianki, jaką była ta dziewczyna. Oh mam nadzieje, że dodasz coś szybko bo dłużej nie wytrzymam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Już miałem narzekać, że krótko, lecz czytając twój komentarz u mnie na blogu już wszystko rozumiem. Też kiedyś myślałem nad tym, aby publikować w częściach, ale to nie dla mnie, ponieważ po napisaniu całego rozdziału, bardzo często go poprawiam.

    No to miejmy nadzieję, że kolejny będzie szybko.

    Pozdrawiam
    Cerber z Trójmiasta

    OdpowiedzUsuń
  3. I kolejne głupie pytanie.. jak to się stało, że pozostawiłam ten rozdział bez komentarza.. nie mam pojęcia :/
    Przepraszam za to :) Już się gubię :/ do tego nie mam na nic czasu.. Tylko wieczorami mogę czytać i komentować rozdziały i notki ale jestem tak strasznie zmęczona :/
    przepraszam jeszcze raz i obiecuję poprawę :)
    A tymczasem zapraszam do mnie na nowy rozdział :)
    Zrozumiem jednak jeśli nie bd chciała go przeczytać bo ja sama nawaliłam jako czytelniczka i w pełni zrozumiem jeśli będziesz chciała by gra była fair :)
    Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, że rozdział jest taki nijaki i że niewiele się w nim dzieje ale musiałam po prostu wprowadzić postać Gerarda i pokazać jaki ma charakter i o jego ogólne zachowanie oraz jako taki pogląd na świat :)
    Na pytanie odp pisząc na Twoje gg :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że Gerard Ci się spodobał :) Odp już ci wysłałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No nie wiem jak top się stało, że wiadomość nie doszła.. na gg masz obrazek z kotem, tak? Taki szary i chyba ma takie błękitne oczy :) jeśli nie to ktoś inny mega zdziwi się na tę wiadomość :D
    Dlatego teraz napiszę na emaila :) Będzie bezpiecznej :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne ;D pisz szybko dalej!
    Zapraszam do siebie :> I chętnie dołączę do obserwatorów.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie powiem, bo ta druga częsć zapowiada sie naprawdę fantastycznie i ja już chcę wiedzieć co dalej ^^ świetnie czyta mi się twoje opowiadanie i nie mogłam się od niego oderwać, za co cię uwielbiam ;p ta sprawa z dziewczyną jest intrygująca, tylko szkoda, że ona nie jest prawdziwą córką Easte... ciekawe jak zareagują na tą wiadomość magowie i czy uwierzą dziewczynie ? ciekawi mnie też reakcja Laery ;)) cze4kam na więcej ;*** hid.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej . U mnie następny rozdział (kazałaś się powiadomić) idę czytać twoje opowiadanie ;3

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwaga będzie wywiad z magdą, autorką tego bloga
    tu macie informacje i zapraszam do mnie
    http://zabokowana.blogspot.com/2013/03/corka-mocy-swiata-i-ciemnosci.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Super! *.* To jest strasznie wciągające;3 Pisz szybciej!
    PS. U mnie w końcu nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy